Różne nasze schizy i odchyły od normy

Valezka

blah a jedliscie kiedys rosół z ketchupem? [link widoczny dla zalogowanych]

mi smakuje

Vader

A tego zwyczaju nabawiłem się od uczennic Technikum Chemicznego z Łodzi, które mi się dosiadły do przedziału. Ja jechałem na mecz Stomilu do Katowic, a one do Zakopca na wycieczkę. No więc były suto zaopatrzone w gorzałkę i papierosy. A zawsze jak otwierały papierosy to pierwszego, którego wyjmowały z paczki, odwracały do góry nogami i wsadzały z powrotem. Ten się nazywał Luckys i trzeba go było spalić na końcu jako ostatniego z paczki, a wtedy podobno spełni się jedno życzenie. I od tego czasu tak robię. I nie powiem, wiele życzeń mi się spełniło. Najzabawniej jest gdy kogoś częstuję papierosem. O dziwo wszyscy sięgają po tego luckysa i trzeba im tłumaczyć, że tego im wziąć nie wolno. Każdemu muszę tłumaczyć dlaczego. I opowiadam tę historię.

kamil2116

lubie tez jeść nutelle z dzemem//szloch

Vader

odnoszę wrażenie, że kręcicie , a nie taki był mój cel

kamil2116

no to już masz swoją następną schizę

Vader

fajna riposta

Koni_czynka

ja lubię jeść bitą śmietanę z torebki, ale na sucho //blahaha i zgadnijcie co teraz robię //blahaha

Kwiatuszka

Koni a ja lubię jeść makaron z zupek w 5-minut Very Happy

Ale sam, bez zalewania wodą Very Happy

Valezka

dobra dobra bo troche schodzimy z tematu
j.w.

Koni_czynka

ej, nie schodzimy //blahaha

Kwiatuszka

A jeśli o mnie chodzi to mam takie coś Very Happy

Kiedy jadę sobie samochodem liczę przejeżdżające obok auta, albo patrzę na rejestrację i odgaduję z jakiego to miasta Very Happy

Mam też takie coś, że np jeśli widzę znak, że do miejsca do którego jadę jest 15 km, to sobie co jakiś czas odliczam po kilometrze zastanawiając się czy trafię z odległościa//blahaha

Lilo_

Valezka

a jeszcze mam cos takiego że zawsze jak sprzątam czy cos robie to musi MUSI być włączona muzyka [link widoczny dla zalogowanych]
nawet jest włączona jak już mnie głowa boli heh

Stratus_X

1. Gdy byłem w młodszych klasach podstawówki zawsze biegnąc ulicą i widząc nadjeżdżający samochód przeskakiwałem nad jego cieniem Very Happy

. Oczywiście nie robiłem tego w pochmurne dni gdy cienia nie było widać Laughing

.
2. W domu zawsze zapijam wódkę mlekiem Shocked

o czym niektórzy mogli się przekonać oglądając mnie przy właczonej kamerce Very Happy

Atomi

przy Was to ja całkiem normalna jestem //blahaha

do głowy przychodzi mi tylko to, że kiedy wsiadam do samochodu wciskam guzik, tudziez klamke, żeby drzwi mi sje nie otworzyły, to zawdzięczam maluchowi w którym drzwi ciężko było dobrze zamknąć i potrafiły sje na zakręcie otworzyć