Zapisane rozmowy :-)

jooolcia

//buu//blahaha

Atomi

szopusia: taaa, bo ktoś tu nie ma innych rozrywek na wiecej szarych komorek nie starcza
ja: //ojej to ze nie mam niemieckiej matury nie znaczy ze jestem przygłupem ^^ echh //panda
szopusia: niemieckiej natury //blahaha stwierdzenie bardzo na poziomie, jak zwykle zreszta

Valezka

buahahahahahhaha hehehehehe lol nie ma to jak dyskusja o poziomie na poziomie [link widoczny dla zalogowanych]

Vader

//0
~Curwer: to bylo w 200
~Curwer: 2000 r
~Curwer: rodzice mnie wysłali na oboz na wegry
~Curwer: przez pol obozu bylo wszystko
no?
~Curwer: normalnie
~Curwer: ok
~Curwer: chodzislimy na basen z opiekunka
aha
~Curwer: pewnego ranka sie obudziłem
~Curwer: i strasznie
~Curwer: m isie spac chcialo
~Curwer: to bylo dziwne uczucie snu
~Curwer: normalnie poczułem sie jak w innym swiecie
~Curwer: no
~Curwer: oczy jak ze szkła
~Curwer: jak po hipnozie jakiejs
~Curwer: ale normalnei chodziłem
ahjha
~Curwer: tlyko tak jakby we snei wszystko wokol rozmyte takie
~Curwer: głosy takie zwiedle
~Curwer: wokol
od tej tabletki
~Curwer: jakby sie uniosl yw gorze
~Curwer: gdzies tma jakby bylo pozna mna
~Curwer: jak ja by bym odlaczony do swiata
~Curwer: takie
~Curwer: cos
~Curwer: potem tka ichłopak powedial cos takiego
no?
~Curwer: "mamy cos nie tak z mózgmai to oznacza gorsze zycie"
~Curwer: on mial z 12 lat ale tka mowil
~Curwer: jakby byl przerazony
~Curwer: jakby sie
~Curwer: skas dowedzial
~Curwer: potem taka jedna mowila
schizofrenia paranoidalna
~Curwer: ze chodizsmy zygazakiem
~Curwer: potem taka inna
~Curwer: ze
~Curwer: grzebie jej w torbie
~Curwer: a to niprawda
~Curwer: a ona ze jeje grzebałem
~Curwer: a ja mowei ze nie
~Curwer: wiec zwariowałem
~Curwer: juz do reszty
~Curwer: najgorsze ejst to ze ja teog nei pamietam
~Curwer: a wiem ze tak bylo
~Curwer: nie pakmietam
~Curwer: rozumiesz
no urojenia masz
rozumiem
~Curwer: potem
~Curwer: pod koniec
~Curwer: zrobiłem awnature
~Curwer: ze nam cos daja
~Curwer: wiec tak ijedne powedzial
~Curwer: zebym szybko polknal tabletke
~Curwer: mowiac ze ja kto polkne
~Curwer: to mi wszystko minie
~Curwer: i bedziej ak dawiej
~Curwer: i ja ja lyknalem
~Curwer: potem mi powedizli ze umre
~Curwer: ze dzieic nei bede mogl miec
~Curwer: i ze ot juz mi nigdy nie minie
~Curwer: to jzu byla droga powrotna
~Curwer: w busie
~Curwer: nagle mi oczy zaczely lazwic
~Curwer: szczypac
~Curwer: jakby cos m izarlo oczy
~Curwer: takie cos
~Curwer: poczułe msie jakby wszystko oguchlo
~Curwer: wokol mnie
~Curwer: tak sie poczułem
~Curwer: jakbys np slucham muzyki majac wlaczaone sluchawki
~Curwer: takie cos
~Curwer: co ja moglem polknac ?
benzydrynę
~Curwer: a co to jest ?
taka tabletka
co sprawia
że wszystko jest szare
~Curwer: a skad oni to mieli ?
z przemytu
~Curwer: a to nei byla extasy jakas ?
nie
oni cię obserwowali
już od kilku lat
~Curwer: skad wiesz ?
i specjalnie ci to dali
~Curwer: ale p oco
znam sprawę
~Curwer: skad ja znasz ?
bo jesteś przybyszem z kosmosu
pracuję dla służb specjalnych
~Curwer: to powiedz mi
nio?
~Curwer: przy jakiej ulicy bylo to biuro ?

Koni_czynka

Ty to potrafisz //blahaha

Valezka

blahahahaha wlasnie przy jakiej ulicu to biuro?//szloch.... przybysz z kosmowu i wszystko jasne hehehehe

Kwiatuszka

//panda Podajcie tę ulicę./.. //buu Wyślę tam kogoś Very Happy

Koni_czynka

ja też chcę wiedzieć //aaa to pójdę tam sama //blahaha

Atomi

biedaczysko, nawet nie wiedział, że jest ofiarą badań prowadzonych przez tajną organizacje do spraw przybyszów z kosmosu //panda aż mi go szkoda

Vader

uważaj Atomi, na Ciebie też mamy oko//powaga

Atomi

ale ja jestem normalna //panda

Vader

Tak Ci się tylko wydaje

A skoro tak prosicie to Wam podam ulicę

Jeziorna5/41 w Olsztynie - tu mamy bazę - zapraszam

A nasza organizacja nazywa się FAJANS - czyli Federalna Agencja Jawnej Anihilacji Nieziemskich Stworów

Kwiatuszka

Dziekuje za te dane//powaga Na pewno skorzystam//powaga

Vader

zapraszamy

Valezka

a tak btw czego można sie tam spodziewać dojeżdzajac juz na miejsce ?[link widoczny dla zalogowanych]