Vader
Lepszy niż najlepsi
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 2096
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 17:07, 05 Cze 2007 Temat postu: 12 butelek jałowcówki |
|
|
Miałem w domu dwanaście butelek jałowcówki.
Żona poleciła mi zawartość wszystkich, bez wyjątku, butelek wylać do zlewu.
Postanowiłem spełnić żądanie żony; Odkorkowałem więc pierwszą butelkę i wylałem całą zawartość do zlewu, z wyjątkiem jednej szklaneczki, którą sobie wypiłem. Następnie odkorkowałem drugą butelkę i postąpiłem tak samo, to znaczy wylałem całą zawartość do zlewu z wyjątkiem jednej szklaneczki, którą sobie wypiłem. Następnie odkorkowałem trzecią flaszkę... i wlałem całą zawartość do butelki, z wyjątkiem jednej szklaneczki, którą sobie wypiłem. Następnie odkorkowałem czwartą, i upiwszy z niej nieco wlałem butelkę do szklaneczki. Następnie wyciągnąłem butelkę z kolejnego korka.... wypiłem jedną szklaneczkę i wlałem resztę w siebie.
Następnie wyciągnąłem zlew z kolejnego korrrka... i wlałem butelkę sobie do gardła, po czym wyciągnąłem z garrrdła następną butelkę i wlałem całą zawartość do zlewu (z wyjątkiem jednej szklaneczki, którą sobie wypiłem). Następnie wyciągnąłem... korek z kolejnego zlewu, wlałem zlew do butelllki i wypiłem korek.
Kiedy opróżniłem je wreszcie wszystkie, zatrzymałem jedną ręką domm... i porachowałem butelki, których było... szeeee... dwadzieścia cztery. Kiedy... przejeżdżały ponownie... policzyłem je jeszcze raz, okazało się, że jest ich siedemdziesiąt dwie. A potem, kiedy nadjechały domy... porachowałem je także. Wreszcie, kiedu miałem porachowane wszystkie domy, i wszystkie butelki, przystąpiłem do zmywania.
Więc: Wywróciłem każdą z nich na lewą stronę, opłukałem i wytarłem do sucha, po czym poszedłem i opowiedziałem o wszystkim mojej drugiej połowie.
Lu - dzie!
Mam naaaajmiiilżeńszą... miiilusi... na świecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|